Ed powiedział:"nie nie, blog to spontaniczna rzecz - tam wrzucaj rzeczy które nie są projektami, lub tym bardziej ich zalążkami- tam dawaj upust swoim aktualnym fascynacjom, uczuciom,przeżyciom, itd. pokazuj coś co na w miarę możliwości odzwierciedla ciebie na bieżąco - strona odwrotnie, nie umieszczaj na blogu rzeczy które później będziesz chciała umieścić na stronie. Ok, nadziergałem się - papa"
I stała się jasność....Zita zmajstrowała bloga!
Kilka staroci na początek...dla wprowadzenia:)
Endżoj!!!
Kilka warzyw.....dynia leży już od września 2010, jakoś nie mogę pchnąć jej nożem....ma na imię Stefan i została moim modelem i członkiem rodziny.
Ein Paar Gemuese...der Kuerbris liegt schon seit Septebmer 2010, ich kann den nicht schlachten...er heisst Stefan, ist mein Modell und Familienangehoerige.
Z innej czapy.
Witryny Nowa Huta. Kraków
Schaufenstern Nowa Huta (Neue Huette). Ein Stadtteil Krakaus
E.T nach Hause telefonieren.
Zita poleca! Album kupiłam w tamtym roku ale zapomniałam się pochawalić:)
Zita empfiehlt! Das Album habe ich mir im letzten Jahr gekauft aber ich habe damit noch nicht geprahlt :)
"Zita recommends" |
cd. projekt otwarty / der Rest. Laufendes Projekt.
"follow the white towel"
"i'm funny" |
"no name" |
"something like Salvador" |
"winter outlet" |
"frozen bubble" |
super Pani! bardzo mi się podobają Pani fotsy...i Ediego w turbanie pierwszy raz widzę ;) buziaki i viel Erfolg :)
OdpowiedzUsuńnie mogę się doczekać, co będzie dalej :)
OdpowiedzUsuńjaram się tymi fotami!
:)
OdpowiedzUsuńCzesc Zita!
OdpowiedzUsuńOgladalam twoj blog! Ta seria z tymi sklepami jest ciekawa! Od razu przypomnialam sobie te polskie sklepiki gdzies na jakims rogu...Klimat jest;-)
Na tych ostatnich portretach wyszlas bardzo "przeistoczona", przede wszystkim na twarzy. Prawie cie nie poznalam!
Technicznie prace sa tipp topp, wie man hier sagen würde:-) Fajnie!
Zdjecia z warzywami byly jak dla mnie troche zbyt symbiliczne:-)
Pozdrawiam
Paula